24 kwietnia 2023

No to mamy.

 „Cieszę się, że mamy, co chciałaś” – podsumował mój mąż.  Ano, ja chciałam. Nie zamierzam się tego wypierać, bo to moje marzenie od dzieciństwa.  Mieszkać na wsi, mieć gospodarstwo, zwierzęta… Nie, żeby od razu wielką produkcję rolną, ale właśnie gospodarstwo.

No i mamy! Oczywiście to sam początek drogi – nowe miejsce, trzeba je poznać, zaprojektować, zacząć oswajać.